Geoblog.pl    velozone    Podróże    bike2capes    Znów Bodensee - wjeżdżamy w Alpy
Zwiń mapę
2006
05
lip

Znów Bodensee - wjeżdżamy w Alpy

 
Austria
Austria, Bregenz
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 758 km
 
Rano wyjeżdżamy na tyle wcześnie, że musimy czekać aż zostanie otwarty sklep, aby kupić mleko do muesli. Przy zakupach mała pomyłka sprzedawcy ? policzył dodatkowo jakieś pomidory za 3 euro, których nie kupowałem, ale grzecznie wszystko wycofał. Potem szybka jazda do Lindau, i tradycyjna kąpiel w Bodensee. Stamtąd też sprawnie przejeżdżamy przez Austrię do St Margarethen, i jemy trzecie śniadanie nad Renem. Jak zwykle w Szwajcarii ścieżki rowerowe prowadzą nas szybko i bezbłędnie, tyle że niemal zaraz po zjeździe z doliny Renu czeka nas 7 km długości i 500 m wysokości podjazd w kierunku Appenzell. Jedzie się ciężko bo nad nami ostre słońce. W Appenzell dłuższą chwilę rozmawiamy z mieszkającym tutaj Polakiem. Stamtąd jedziemy jeszcze tylko kilka kilometrów, ponieważ zbiera się na burzę. Na szczęście udaje się nam znaleźć nocleg w stodole, bo burza jaka się rozpętuje trwa długo w noc. W oborze jest przytulnie, za ścianką krowy, tyle że wszędzie pełno much. Sympatyczny pies ?Bari?, który jednak jest nieco zdezorientowany, bo raz chce żeby go głaskać, a raz gryzie... Krowy mają pełna mechanizację, łącznie z maszynką do czochrania po grzbiecie, która uruchamia się automatycznie gdy krowa stanie pod nią i trąci grzbietem. To chyba tu jest ta ojczyzna szczęśliwych krów, które dają mleko, z którego produkowana jest Milka....
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
velozone
velozone
Łukasz Tomczyk oraz Tomasz Kawczyk
zwiedzili 6% świata (12 państw)
Zasoby: 84 wpisy84 4 komentarze4 266 zdjęć266 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
28.07.2004 - 02.09.2004
 
 
01.07.2006 - 19.08.2006