Geoblog.pl    velozone    Podróże    Rowerem przez Alpy...    W muzeum Polskim
Zwiń mapę
2004
08
sie

W muzeum Polskim

 
Szwajcaria
Szwajcaria, Zürich
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 893 km
 
Rano zostaliśmy zaproszeni na śniadanie do rodziców naszego gospodarza (młody szwajcarski ser i dżem z moreli). Potem poszliśmy na Mszę św. po niemiecku. Wyjechaliśmy z Flums prosto na ścieżkę nr 9 Zaliczyliśmy kąpiel w Walensee, i ruszyliśmy wzdłuż jeziora. Droga rowerowa prowadziła wzdłuż autostrady, często zmieniając stronę nad- lub pod drogą. Trasa była przepiękna, najczęściej wiodła nad taflą jeziora. Po drodze mieliśmy okazję przejechać dwoma tunelami na ścieżce, tylko dla rowerzystów!!! Odcinek niedzielny, a zatem z założenia odpoczynkowy. Zrobiliśmy tylko jeden odpoczynek, w Rapperswill. W mieście zwiedziliśmy zamek, który do lat 50 XX wieku był polską własnością, a obecnie mieści się tam Muzeum Polskie. Zamek jest widoczny z każdego miejsca w mieście. Lekko znużeni upałem wykąpaliśmy się w Zurichsee - na jednej z nielicznych plaż w tej części jeziora. Nocleg znaleźliśmy w Meilen (właściwie przedmieścia Zurychu) po długim szukaniu. Wszyscy wysyłali nas na plażę, ale w końcu na samym końcu wsi, (albo na samej górze) dostaliśmy pozwolenie na rozbicie się na łące. Warto było podjechać. Namiot rozbijamy z cudownym widokiem na Alpy - wcześniej siedzieliśmy pół godziny i podziwialiśmy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
velozone
velozone
Łukasz Tomczyk oraz Tomasz Kawczyk
zwiedzili 6% świata (12 państw)
Zasoby: 84 wpisy84 4 komentarze4 266 zdjęć266 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
28.07.2004 - 02.09.2004
 
 
01.07.2006 - 19.08.2006